Strona:PL Artur Oppman - Jak to trudno się zakochać.djvu/07

Ta strona została uwierzytelniona.

Czwarty... piąty... szósty, siódmy!!!
A ten kuzyn cioci Teci?

Tak! Jak mamę kocham! Dziewięć!
Rozpacz chwyta mnie prawdziwa!
No, widzicie, moi państwo,
Jaka jestem nieszczęśliwa!

Ledwo w jednym się zakocham,
Już mi zaraz inny w głowie —
Ten ma oczy takie śliczne,
Dziwną słodycz ów ma w mowie.

— «Całe życie!» — szepce sobie.
— «Całe życie!» — serce wtórzy.
Oho! Gdzie tam! Tydzień! Tydzień!
Ani jednym dzionkiem dłużej!

(płacze)