Ta strona została uwierzytelniona.
VI
Wgodzinę zmierzchu uroczystą,
Radnego mentis foldze k’woli,
Gada pan Malcher z Zofką, z Krystą
O Hanzeatów złotej doli.
W kominie drewka płoną krwawie,
Żywicznych szczapek syczą wiązki —
Na adamaszkiem krytej ławie
Sedet familia Malchra Gąski.
Sute ognisko blasków siatką
Patrycyuszowe złoci sprzęty —
Nadobna para (Zofka z matką)
W muzyckie brząka instrumenty.
Schnie z rozekerem[1] bania szklanna,
Którą po dziadach Malcher chowa...
Niechże ich strzeże Święta Panna
I łaska Pana Jezusowa...
- ↑ Rozekier — gatunek wina.