Ta strona została uwierzytelniona.
Więc, odziany łachmany nędznemi,
W noc, co blaskiem gwiazd złotych nie płonie,
Pod krzyż biegnie — wydziera go z ziemi —
I w głąb studni krzyż ciska: niech tonie!
Niech on raczej zgnije w czystej wodzie,
Niżby miał się wzdrygać od krzywd wielu, —
O, Jezusie! Jużeś na swobodzie,
Jużeś teraz wolny, Zbawicielu!