Strona:PL Artur Oppman - Moja Warszawa.djvu/090

Ta strona została uwierzytelniona.

Zebrał ciernie z wszystkich ludzkich dróg
I na sercu je własnem położył.

I przebaczył ludziom wszystko zło,
Którem — może wbrew sobie — żyć muszą
I nie klątwą świat żegnał, lecz łzą...
Zapalają latarnie...
Śnij, duszo!...