Strona:PL Artur Oppman - Pieśni.djvu/093

Ta strona została uwierzytelniona.
Jaskółki.


I.


Gdy wiosna blaskiem i wonią
Wionęła w miejski zaułek,
Gniazdko pod oknem facyatki
Uwiła para jaskółek.

Nieraz w okienku tem małem
Stawała młoda mężatka
I wodą kwiatki poiła,
Sama podobna do kwiatka.

Okruchy w gniazdko jaskółek
Każdego sypiąc poranka,
Wnet z niemi przyjaźń zawarła
Poddasza piękna mieszkanka.

Ptaki czarnemi oczkami
Tak czule patrzyły na nią,
A mąż jej gniewał się — niby
Zazdrosny o swoją panią.



II.


O zmierzchu w oknie siadali —
On z książką, ona z robótką,
Ćwierkały wtedy jaskółki
Wieczorną piosnkę cichutką.