Strona:PL Artur Oppman - Poezje tom I Stare Miasto.djvu/075

Ta strona została uwierzytelniona.





INWOKACJA.


Dawno już, dawno śpicie pod mogiłą,
A oto z drzemki przebudzam was cichéj,
Na twarz łagodne rzucam wam uśmiéchy
I serce wskrzeszam, by jak niegdyś biło!
Dawno już, dawno w ciemnym śpicie grobie,
Na którym wzeszło kwiecie zapominek,
A otom przerwał słodki wasz spoczynek,
A oto znowu chcę was mieć przy sobie!

O, pójdźcie do mnie, pójdźcie, drogie cienie,
Niech z was opadną całuny grobowe!
W zamarłe piersi ja tchnę życie nowe,
Ja wasze dawne wrócę wam istnienie!
O, pójdźcie do mnie, pójdźcie! niech obaczę
Wasze spokojne, uśmiechnięte twarze,
Przy starych gawęd niech podumam gwarze,
Niech w pieśń was zaklnę, co śmieje się... płacze...