Ta strona została uwierzytelniona.
MACIEJOWA I BARTŁOMIEJ.
I.
Wśród kamienic, których dotąd
Nie zburzyła lat zawieja,
Stoi w Rynku staromiejskim
Stragan pana Bartłomieja.
Troski życia srebrną nicią
Łysiejącą skroń oplotły,
Brew krzaczystą ma Bartłomiej,
A wąsiska, jak dwie miotły.
Starodawną krew mieszczańską
Poznasz z miny i z czupryny —
Do różańca i do tańca
Pan Bartłomiej chłop jedyny.
Rogatywkę ma z kasztankiem,
Kubrak stary i wytarty,
Na guzikach od kapoty
Wypisany numer: czwarty!