Strona:PL Artur Oppman - Poezje tom I Stare Miasto.djvu/114

Ta strona została uwierzytelniona.





ROCH DENAR, SKRYBENT MIESZCZAŃSKI.


I.

Jak widmo ciche i senne,
Wśród miejskich zgiełków i wrzawy,
Dziwaczna snuje się postać
W ulicach starej Warszawy.

Ta postać żółta i chuda,
Niby Piotrowin wskrzeszony,
Dziurawą nosi opończę
I ślepców daszek zielony.

Zaledwie szóstą nad ranem
Wydzwonią miejskie zegary,
Z psałterzem wielkim pod pachą
Piotrowin sunie do Fary.

Na płytach krzyżem rozłożon,
W świątyni modli się Pańskiéj —
To z mrących typów ostatni:
Roch Denar, sługa mieszczański.