Ta strona została uwierzytelniona.
RYCERSKA.
I.
Wąziutka, jak kurytarz,
A mroczna, jak piwnica,
Odkiedy? — nie dopytasz! —
Rycerska trwa ulica.
Domy, jak stare dziady,
Próchnieją głaz za głazem, —
I jest w nich coś z ballady
I z humoreski razem.
Wilgoć po murach kapie
I w szarych ludzi wsiąka,
A śmierć ich trzyma w łapie,
Jak muchę sieć pająka.
Wiatr czasem sobie utnie
Wyrwasa w takt szyderski —
I śmiesznie jest — i smutnie —
I dziwnie — na Rycerskiéj...