Ta strona została uwierzytelniona.
„Mój panie dobry,
Mój panie młody,
Zdejm prędko odzież
I skacz do wody!“
Janek wysłuchał
Kotka rozkazu
I do rzeczułki
Smyrgnął odrazu.
Król z córką jedzie,
Pyta po drodze —
„Hm! Książę Golski
Bogaty srodze!
Jakie to lasy,
Jakie to pola! —
To magnat z tego
Golskiego — Gola.“
Aż ci tu kotek
Z hałasem bieży:
„Gwałtu! Ratujcie!
Kto w Boga wierzy!
Na mego pana
Zbóje napadli,
Obdarli księcia,
Wszystko mu skradli!“
Więc król nakazał
Z kufra własnego
Wydobyć szaty,
Ubrać Golskiego.
A potem książę
Obok nich siada
I tak milutko
Z królewną gada.