Ta strona została uwierzytelniona.
Uczta była już gotowa.
Król z królewną siadł za stołem.
Przy królewnie książę Janek
Obiadował z nimi społem.
A po uczcie król tak rzecze:
— Lubię ciebie, książę Janie!
Swą ci córkę dam za żonę,
Z nią królestwa pół we wianie.
Wnet odbyło się wesele.
Suto na niem jedli, pili.
A mądrego kota w butach
Wszyscy bardzo polubili.
Jaś od króla pół królestwa,
Jako posag, zaraz dostał.
Tak, jak Białas przepowiedział,
Królewiczem Janek został.