Strona:PL Arystofanes - Lysistrata.djvu/108

Ta strona została przepisana.
agatos.

Chcesz, żebym poświęcił przyszłość, sławę, wzięcie... niepodobna.

lysistrata.

Powiedziałam przed chwilą... zobaczymy... Otóż widzę.

agatos (z udanem uczuciem).

Lysistrato! (Lysistrata idzie do drzwi swojego domu) Daj się przebłagać!

lysistrata.

Zawrzyjcie pierwej pokój. Przysięgłam. To moje ostatnie słowo. (Otwiera drzwi, do Agatosa) Żegnam.

agatos (nieco pompatycznie, z udanem uczuciem).

Lysistrato!

lysistrata.

Co takiego?

agatos.

Stanowczo?

lysistrata.

Stanowczo.

agatos (jakby się chciał przekomarzać).

Kiedy tak, przemówię jutro za wojną.

lysistrata (przenikając jego myśl, z szyderstwem i siłą).

I nie będziesz archontem — ja ci ręczę.

agatos (na stronie, widząc że chybił celu).

Tam do Hermesa! (głośno) Lysistrato, wysłuchaj mej prośby!