Strona:PL Arystofanes - Lysistrata.djvu/112

Ta strona została przepisana.
praxagora.

Ani beocki.

strymodoros.

To nie taniec, to upadek.

eirones.

Platon by powiedział, że rozwiązły, niemoralny i zabroniłby go w swej rzeczy pospolitej.

klystenes.

Platon! Platon zabrania wszelkich wesołych tańców, dozwala tylko pyrikę i kariatikę.

sakas.

Na Heraklesa! Smutny widok — to puste przy pięknej Beotce miejsce. Nie lubię uczty, przy której brak biesiadnika; to jak ładne usta bez jednego zęba. Nie chcę się patrzeć na tę próżnię i proszę Praxagory, aby mi pozwoliła zapełnić ją.

praxagora.

Zostań tam, zastąpiłbyś zepsutym wypadły ząb.

filina.

Masz za swoje mały. Co za myśl chcieć... zająć miejsce Agatosa!

kynna.

Niezrozumienie położenia.

filina.

Świętokradztwo! Ale wódz nie przyjdzie.