Ta strona została przepisana.
klystenes (kłania się).
Odzwierciadla się w tobie.
lykon.
Za wiele łaski.
praxagora.
Lysistrata, to kobieta wyższa; rozum, spryt, czułość, wszystko w niej połączone.
lykon (z przekonaniem).
Wszystko. (Zastanawia się). Czułość?... a tak, ale ta przysięga, co za szalony pomysł!
praxagora.
Wielka obywatelka! Wielka patryotka! Gdybyś ją był słyszał rano, jak od nas zażądała przysięgi, byłaby ciebie wzruszyła i przekonała jak nas. Genialna kobieta!
lykon.
Co to za kobieta!
klystenes (zdejmuje wieniec z głowy i kładzie go na skronie Lykona).
Przyjacielu... weź ten wieniec.
lykon.
Co to znaczy?
klystenes.
Nie zniosę, aby mąż Lysistraty nie miał wieńca na głowie...
lykon.
Ależ pozwól...