Tu jest echo.
Nie u nas.
Jaskółka jest u Rosy. Nieprawda Dorcyl.
Za pozwoleniem. Rosa jest z Jaskółką, ma się rozumieć.
Praxagora zawiniła. Wietrzyła skandal a tu przysięga dotrzymana! Ależ na Bogów ta przysięga to także skandal! Obywatele, mężowie, kochankowie, mężczyźni, trzeba temu koniec położyć. Czy mamy dać za wygraną. Już jutrzenka o różannych palcach, otwiera bramy wschodu a my bezradni błąkamy się po Atenach! Za mną obywatele. Naradzimy się i coś postanowimy, aby nie powiedziano, że płeć słaba zwyciężyła silną.
Ogniem i mieczem! (Odchodzą).
Idźcie! Idźcie! Nic nie wymyślicie, coby was zadowolniło, dopóki pokoju nie zawrzecie. (Mężczyźni w największym gniewie grożąc kobietom wyszli. Przedtem weszły już wszystkie kobiety). A my idźmy do świątyni, aby podziękować Bogini, że nam wytrwać pozwoliła i błagać ją o dalszą