Ta strona została przepisana.
kallyce (zalękniona).
Nie mogę.
lysistrata.
Wystraszona. Niech się uspokoi.
praxagora.
Słuchamy.
kallyce (pokaszluje).
To co mi się stało Atenki jest dziwne i uwierzyć zapewne nie zechcecie; przecież prawdę powiem. Zamknięta wśród ciemności i ciszy świątyni Artemidy, drżąca, zbolała, bo wiedziałam że wrócili dzielni rycerze i z nimi Nikostratos o pięknym spojrzeniu, mój małżonek ukochany a nieznany, widziałam w myśli, jak mnie szuka, mierzyłam jego smutek z moim.
nikostratos.
Droga Kallyce. (Całuje ją. Poruszenie między kobietami).
lampito.
Nie przerywaj... Oto prawdziwy skandal. Mów.
kallyce.
Uklękłam i tonąc w łzach, błagałam całem sercem, całą duszą, Afrodytę, aby się nad nami zlitowała i połączyła nas. Gdy wtem oblało mnie jakieś mdłe światło... drzwi były otwarte, księżyc rzucał blade promienie.
praxagora.
Księżyc?
kallyce.
Księżyc.