Występuje Eukrates, kupczący lnem i zgrzebiami, właściciel młyna, a zwany przez komedyopisarzy „Dzikiem” lub „Niedźwiedziem” z gminy Melite. Był to człowiek prostaczy i niedołężny, a wystąpił na widownię publiczną jakby po to tylko, aby zniknąwszy z niej wkrótce bez śladu, złożyć świadectwo swej nieudolności i ludowi przypomnieć, że męża, którego mu wydarła śmierć nieubłagana, nikt już godnie zastąpić nie zdoła. Zdolniejszy o wiele od Eukratesa Lizykles, handlarz owiec i bydła, nie długo cieszył się swym wpływem na bieg spraw państwa; już w rok po śmierci Peryklesa zginął na wyprawie w Karyi.
Postępowanie następców Peryklesa stanowi z działalnością jego przeciwieństwo jak najżywsze. On umiał wyższością umysłu, siłą woli i nieskazitelnością charakteru utrzymać w karbach niesforny lud ateński, on jeden mógł mu bolesną i gorzką prawdę bez trwogi w oczy rzucić, a choć lud ten rozjątrzony i dotknięty w owej dumie, opierał się a nawet go oskarżał i na kary skazywał, czynił to jakby dla tego tylko, aby wkrótce z tem większą uległością i uwielbieniem przed nim się korzyć i oddać się jego rozkazom. Pozornie lud rządził sam, lecz istotna władza była w ręku Peryklesa; nie był on tyranem, lecz prawym synem Aten i patryotą, który widząc, że lekkomyślność młodszej braci matkę o stratę ojcowizny przyprawić może, sam się jej zajął opieką. Jakże odmienny obraz w obecnej widzimy chwili! Arystydesowa prawość Peryklesa, bohaterskie się jego zaparcie — znikły, aby nigdy nie wró-
Strona:PL Arystofanes - Rycerze.djvu/11
Ta strona została przepisana.