Ta strona została przepisana.
Kiełbaśnik.
Oto łyżeczka — sama ją bogini
Żłobiła rączką swą z kości słoniowej![1]
Demos (oglądając łyżkę).
1170. Wielkie gdzieś palce masz cudotwórczyni!
Paflagończyk.
Ot zaciereczka na juszce grochowej,
Smaczna aż lubo — co za barwa miła!
Ją Pylos-burcza Atena miesiła!
Kiełbaśnik (trzyma nad głową Dema misę kaszy).
Widocznieś w łaskach u bogini naszej,
Gdy ci nad głową trzyma misę kaszy.
Demos.
Jakto, ojczyzna byłaż-by dziś cała,
Gdyby nam ona kaszy nie trzymała?
Paflagończyk.
Rybkę ci zsyła Zgrozosiejna Pani!
- ↑ Mowa tu o arcydziele Fejdyasa, kolosalnym, bo 26 łokci wysokim posągu partenońskiej Ateny; na prawicy jej spoczywała statua bogini Nike, cztery łokcie wysoka. Odpowiednich rozmiarów do kształtów bogini musiała też być i łyżeczkią z chleba, ofiarowana przez Kiełbaśnika Demosowi, a żłobiona jej ręką; ztąd też wniosek Demosa we wierszu następuym.