Ta strona została przepisana.
Zawalidroga.
Wśród starych Aten, które fiołków wieńce stroją.
Chór.
Jakby go ujrzeć? jakiż? w jakie strojny szaty?
Zawalidroga.
Taki, z jakim Arystyd, Miltyades przed laty
Wspólnie biesiadowali![1] Ujrzycie go sami —
Ot już drzwi otwierane dzwonią wrzeciądzami.
SCENA II.
Ci sami; później DEMOS, ustrojony w szaty z czasów maratońskich.
Zawalidroga.
Stary gród Aten[2], cudny, godny uwielbienia,
Gdzie Dem mieszka, witajcie hymnem uniesienia!
Chór.
Boska, święta stolico fiołkami zasiana,
1330.
Wskaż nam naszego, państwa, Grecyi całej pana!
- ↑ W Prytanejon.
- ↑ Dekoracye odgrywały tak małę rolę w teatrze greckim, że i w tem miejscu nie zjawiły się na scenie, jakby to można przypuszczać, żadne kulisy, przedstawiające Ateny przed dawnemi, szczęśliwszemi czasy. Z domu swego wychodzi Demos odmłodzony i ubrany charakterystycznie, a to samo wystarczyło już widzom, aby się przenieść myślą w minione lata.