Ta strona została przepisana.
Akt drugi.
SCENA I.
CHÓR, KIEŁBAŚNIK.
Chór.
O najdzielniejszy, mnie nad wszystkich drogi,
Jakież, odszedłszy, zrodziłeś mi trwogi!
Teraz się jawiąc między nami cały, —
Mów, jak przeszedłeś przez walki opały?
Kiełbaśnik.
Cóż wam innego powiem w rezultacie,
Jak, że Pogromcę Rady we mnie macie?
Chór.
(Strofa.)
O warto nam witać okrzykiem wesele!
Ty, co pięknie mówisz, lecz piękniej o wiele
Tam działałeś, chciej dokładnie
Rzec nam wszystko. Jabym snadnie,
620.
Jak mi mówi serce moje,
Przeszedł dróg najdłuższych znoje,