Strona:PL Arystoteles - Konstytucya Ateńska Arystotelesa.pdf/27

Ta strona została skorygowana.

tego też jeden z nich oddawał usługi swej ojczyźnie jako dzielny wojownik, drugi zaś wspierał ją radą. Oni to obydwaj wspólnie przyprowadzili do skutku budowę murów miasta, chociaż w polityce różnego byli zdania. Arystejdes już był głównym sprawcą wystąpienia Jończyków ze związku z Lacedemończykami, upatrzywszy do tego stósowną chwilę, kiedy to z powodu dumnego postępowania Pauzaniasza, Lacedemończycy stali się nienawistnymi dla wszystkich swoich sprzymierzeńców. Jemu też poruczono, w trzecim roku po bitwie pod Salaminą, ułożenie pierwszych dorocznych danin od miast związkowych, a stało się to za archontatu Tymostenesa. On także złożył w ręce Jończyków przysięgę, że jednych odtąd Ateńczycy z nimi wrogów i przyjaciół mieć będą. Na stwierdzenie zaś tego wrzucono, jak obyczaj nakazywał, kilka kawałów kruszcu do morza.
XXIV. Skoro wzrosło potem w państwie poczucie własnej siły i kiedy nagromadziło się w niem wiele pieniędzy, radził wówczas Arystejdes pochwycić w swe ręce ster naczelnego kierownictwa związku a do tego, opuściwszy posiadłości wiejskie, przesiedlić się do miasta. Każdy bowiem, powiadał, znajdzie tam utrzymanie: jedni służąc wojskowo i odbywając ciągłe wyprawy wojenne, drudzy stojąc załogą po różnych miejscowościach, inni wreszcie biorąc udział w sprawach, obchodzących cały związek. Tym sposobem utrzymają w swem ręku ster hegemonii. Usłuchawszy tedy rad Arystejdesa i zagarnąwszy władzę nad związkiem zaczęli odtąd Ateńczycy bezwzględniej obchodzić się ze sprzymieńcami, wyjątek czyniąc tylko dla mieszkańców wyspy Chios, dla Lesbijczyków i Samijczyków. Ci bowiem stanowili przedmurze państwa i dlatego pozwolono im rządzić się własnemi prawami, jakoteż pozostawiono ich w posiadaniu nabytych przez nich posiadłości. Dostarczali oni w zamian za to, mając zasoby po temu, środków utrzymania dla znacznej ilości obywateli, jak to Arystejdes był powiedział. Z danin bowiem i podatków dorocznych, czego źródłem byli głównie związkowi, znajdowało utrzymanie więcej niż dwadzieścia tysięcy osób. Było bowiem sześć tysięcy członków sądów obywatelskich, tysiąc sześćset utrzymujących porządek łuczników, nadto tysiąc dwustu jezdnych. Następowała dalej Rada Pięciuset i również pięciuset stanowiących załogę arsenału i warsztatów okrętowych, jakoteż pięćdziesięciu strażników akropolis. Urzędników krajowych było około siedmiuset, zagranicznych zaś także prawie taka suma liczba. Prócz tego, ponieważ dopiero później zaczęto prowadzić większe wojny, na stałej stopie wojennej było w kraju dwa tysiące pięćset hoplitów, dwadzieścia okrętów strażniczych i sygnałowych a nadto wiele innych okrętów, które bądźto przywoziły daniny od sprzymierzeńców, bądźteż przywoziły lub