Ta strona została uwierzytelniona.
Baerwarden wszedł na scenę, a Cortlandt i Ayrault do sali; pierwszy zajął miejsce w loży reprezentantów mocarstw, drugi usiadł obok swej narzeczonej Sylwii Preston, będącej wraz z matką na tej uroczystości.
Baerwarden miał przy sobie mowę napisaną, ale umiał ją tak dobrze na pamięć, że zaledwie od czasu do czasu rzucił okiem na papier. Spojrzał w około siebie a widząc ogólną uwagę, zaczął mówić; głos jego czysty, dźwięczny, dobitny, rozlegał się wyraźnie po całym obszarze gmachu.