Strona:PL Astor - Podróż na Jowisza.djvu/59

Ta strona została przepisana.
ROZDZIAŁ VI.
Rozległe plany.

Dowiedziawszy się, że prace około podniesienia osi ziemskiej znajdują się na dobrej drodze i że rok każdy przyniesie poprawę klimatu, większa część delegowanych opuściło miasto po wysłuchaniu mowy Bearwarden’a, udając się z powrotem do siebie. Ci, co przyjechali z doliny Amazonki i wschodnich wybrzeży Ameryki południowej, wsiedli do pociągu błyskawicznego, który uniósł ich do Key-West z szybkością 300 mil na godzinę. Kolej żelazna miała sześć linii: dwie dla podróżnych, pragnących od razu stanąć na miejscu, dwie dla tych, co życzyli sobie zatrzymać się w różnych miejscowościach i dwie dla pociągów towarowych.
W Key-West wsiedli do wodnego pająka, długiego na 600 stóp a szerokiego na 300, którego most wznosił się na 100 stóp nad powierzchnię morską; ten przeniósł ich z szybkością mili jednej na minutę na ląd południowoamerykański, skąd już odbyli dalszą podróż koleją żelazną.
Delegaci z Syberyi i Rosyi, bardzo zainteresowani