Ta strona została uwierzytelniona.
siły świetlnej, co wiecznie przyświeca duszom...
Powiedziano ci, iż każdy duch człowieczy dojrzeje na „mistrza“.
— Nie wierz tym głupim słowom pysznych dusz! — — —
Mógłbyś zbyt łatwo stać się ofiarą pomyłki i zejść na niewolnika tam, gdzie mniemasz zostać „mistrzem“. — —
— Nie każdy nosi to brzemię! —
Kto jednak dojrzeć ma na „mistrza“, ten mistrzem się już był narodził...
Wiedzącym stanie się on wówczas dopiero, gdy po raz pierwszy zbliżyć się będzie mógł do Społeczności świecącej... jako mistrz. — — —
— Lecz każdy może się stać „Świecącym“ w świetle wieczystej wolności, chociażby był jako planeta, co słońce okrąża...