Ta strona została uwierzytelniona.
poznałem autora — sam nie odnalazł tego właśnie, co napisano w jego książce.
Kto sądzi, iż napotka w tej książce na trudności, temu radzę rozważyć wymienione niżej rozdziały, jako zasadnicze filary dzieła, a wówczas inne rozdziały same się jak pleciona girlanda wić będą od kolumny do kolumny.
Każdy może się na sobie samym przekonać, czy pojął, o co idzie: jeśli go bierze chętka po przeczytaniu książki siąść i napisać do autora list z zapytaniem, czy to lub owo właściwie zrozumiał, tedy — — tkwi on, jak powiada przysłowie hinduskie, niby łyżka w mleku: w mleku wprawdzie, ale bez możności jedzenia z niego.
Jako te rozdziały, które (nie iżby miały być czytane w wyodrębnieniu