Ta strona została uwierzytelniona.
„Cha, cha, cha!“ — osioł swym się zaśmiał głosem,
„Co to za dziwne stworzenie!
„Bóg, co jest taki wielki nieskończenie,
„Ma jednéj muszki zaprzątać się losem?“
— „Niewiem ja tego“ — rzecze muszka skromnie,
„Lecz w kimże innym nadzieję położyć;
„Pewnie Bóg dobry pamięta i o mnie,
„Gdy niezapomniał mnie stworzyć.“