Ta strona została uwierzytelniona.
Odbiegła — a że długo niewidać jéj było,
Dzieciom się sprzykrzyło.
Wtém głos przepiórki
Słyszą z za górki.
Myśląc, że ich umyślnie pani matka zwodzi,
Aby siedziały,
Nie figlowały;
Jedno za drugiém wolno z gniazdeczka wychodzi;
Biegną śmieléj za głosem, a wpadłszy na siatki,
Daremnie się trzepocąc, wzywały swéj matki.