Ta strona została uwierzytelniona.
POWIASTKI
L. E. Rajszla.
48.
Zakład.
Rzuć kamyk, lecz tak wysoko,
By go niedosięgło oko;
Mówił Antoś do Henryka.
„Zgoda! idzie o złotówkę,
„Ale zaraz na gotówkę.“
Stanął zakład, i kamyka
Rzuć kamyk, lecz tak wysoko,
By go niedosięgło oko;
Mówił Antoś do Henryka.
„Zgoda! idzie o złotówkę,
„Ale zaraz na gotówkę.“
Stanął zakład, i kamyka