Ta strona została uwierzytelniona.
Kiedy przyszli rano
Wójt, gromada cała,
Babcia martwe dziecko
Pilnie kołysała.
Skrzypki gdzieś przepadły,
Szkodę miała gmina;
Niedozór widocznie
Tej szkody przyczyna.
Być może. Ja jednak
Wierzę w babci słowa,
W każdej bajce ponoć
Prawdy część się chowa.
Świętopełk Czech.