Ta strona została uwierzytelniona.
10. Bocian Św. Franciszka.
(Legenda klasztorna).
Z śmiertelnego raz omdlenia
Po zapasach groźnych, długich,
Święty ocknął się Franciszek.
Oczu jeszcze nie otworzył,
Kiedy czuje, jak różowa
Zorza jasna, cicha, błoga
Zwolna muska mu powieki.
Niby harfy, niby fletu
Słodkie tony w uszach dźwięczą,
Co zdaleka, zda się, płyną,
Jako fala na mórz toni.
Czuł dokoła woń czarowną;
Takiej woni nawet róża
Nie ma w głębi swego łona,
Ani jaśmin w gwiazdkach białych.