Strona:PL Balzac - Córka Ewy; Sekrety księżnej de Cadignan.djvu/148

Ta strona została przepisana.

czas, pani de Vandenesse zapragnęła dowiedzieć się, czy jej mąż zmienił zdanie co do Natana. Po upływie roku, zagadnęła znowu o niego, w mniemaniu że zyskała prawo do wspaniałego odwetu, tak miłego sercu każdej kobiety, nawet najszlachetniejszej, najmniej ziemskiej; można bowiem iść o zakład, że anioły, kupiąc się koło Świętego świętych, podlegają jeszcze walkom miłości własnej.
— Brakowało mu jeszcze tego, aby się stał zabawką w ręku intrygantów, odparł hrabia.
Feliks, któremu doświadczenie światowca i polityka pozwalały widzieć jasno, przeniknął położenie Raula. Wytłómaczył spokojnie żonie, że zamach Fieschiego miał za rezultat to, iż skupił ludzi obojętnych dokoła interesów zagrożonych w osobie Ludwika Filipa. Dzienniki bez wyraźnie zdecydowanej barwy stracą w tych warunkach abonentów, ponieważ dziennikarstwo uprości się wraz z polityką. Jeżeli Natan postawił swą fortunę na kartę dziennika, padnie wkrótce. Ten rzut oka, tak prosty, tak jasny, mimo iż udzielony w intencyi oświetlenia obojętnej kwestyi przez człowieka który umiał obliczać widoki każdej partyi, przeraził panią de Vandenesse:
— Interesuje cię tedy ta figura? zapytał Feliks żony.
— Ot, jak człowiek którego dowcip mnie bawi, którego rozmowa mnie zajmuje.