Strona:PL Balzac - Córka Ewy; Sekrety księżnej de Cadignan.djvu/183

Ta strona została przepisana.

wej pozycyi. Eugenia przypomniała sobie fatalny obrót takich postanowień. Odezwanie du Tilleta dopełniło jej przerażenia; lękała się aby się wszystko nie wykryło; wyobraziła sobie podpis hrabiny de Vandenesse w portfelu bankowym Nucingena; chciała błagać siostrę aby wyznała wszystko Feliksowi. Pani du Tillet nie zastała hrabiny. Feliks był w domu. Jakiś wewnętrzny głos zawołał na Eugenię, aby ratowała siostrę. Być może, jutro będzie już zapóźno. Przebyła ciężką walkę, ale postanowiła wszystko powiedzieć hrabiemu. Czyż nie okaże się pobłażliwym, widząc iż honor jego jest jeszcze nietknięty? W postępowaniu hrabiny było więcej zbłąkania niż zepsucia. Eugenia przelękła się, iż popełni podłość i zdradę odsłaniając tę tajemnicę, której dochowuje całe społeczeństwo, jednomyślne w tem bez zastrzeżeń; ale, w końcu, uzmysłowiła sobie przyszłość siostry, zadrżała iż ujrzy ją pewnego dnia samą, zrujnowaną przez Natana, biedną, znękaną, nieszczęśliwą, w rozpaczy: przestała się wahać i kazała się oznajmić hrabiemu. Feliks, zdziwiony tą wizytą, odbył z siostrą żony długą rozmowę, w czasie której okazał tyle spokoju i panowania nad sobą, iż Marya Eugenia zadrżała, lękając się iż waży może jakie straszne postanowienie.
— Niech pani będzie spokojna, rzekł Vandenesse, postąpię sobie w taki sposób, iż, kiedyś, siostra będzie błogosławiła panią. Mimo, iż rozumiem