Strona:PL Balzac - Córka Ewy; Sekrety księżnej de Cadignan.djvu/186

Ta strona została przepisana.

szły bal Opery, postarawszy się o towarzystwo p. Natana“.
Oddawszy list na pocztę, poszedł do swego pełnomocnika, człowieka bardzo zręcznego i sprytnego, mimo iż nieposzlakowanej uczciwości; poprosił go o odegranie roli przyjaciela, któremu Schmuke zwierzył się rzekomo z wizyty pani de Vandenesse, zaniepokoiwszy się nieco późno słowami: Akcept na dziesięć tysięcy franków, powtórzonemi cztery razy, i który przychodzi żądać od p. Natana weksla na czterdzieści tysięcy franków jako zabezpieczenia. Była to gra bardzo śmiała. Natan mógł już wiedzieć w jaki sposób sprawy się ułożyły, ale trzeba było nieco zaryzykować, aby wiele wygrać. W pierwszem pomięszaniu, Marya mogła zapomnieć prosić Raula o skrypt dla Schmukego. Pełnomocnik udał się natychmiast do redakcyi, i o piątej wrócił tryumfalnie do hrabiego, przynosząc oblig na czterdzieści tysięcy: po pierwszych słowach wymienionych z Natanem, mógł przedstawić się jako posłany przez hrabinę.
Sukces zależał od tego, czy Vandenesse zdoła zapobiedz aby żona nie widziała Raula aż do balu Opery, dokąd miał zamiar ją zaprowadzić i pozwolić jej samej wejrzeć w stosunki łączące Natana z Floryną. Znał zazdrosną dumę hrabiny; chciał, aby sama z siebie wyrzekła się swej miłości... i nie musiała rumienić się w jego obliczu. Wreszcie,