Strona:PL Balzac - Córka Ewy; Sekrety księżnej de Cadignan.djvu/200

Ta strona została przepisana.

korzonki, tysiąc razy bardziej rozgałęzione niż jedwabne warkocze wróżek, zatapiają się w głębi duszy aby z niej pić najczystszą substancyę; ty kwiecie tak słodki i tak gorzki zarazem! nie można cię wyrwać nie skrwawiając serca, iżby twoja złamana łodyga nie sączyła czerwonych kropel! Och! kwiecie przeklęty, jakżeś wzrósł w mojej duszy!“[1]
— Bredzisz, mój drogi, rzekł Blondet; przyznaję ci, że kwiatek był ładny, ale nie był wcale idealny, Zamiast śpiewać jak ślepy przed próżną niszą, powinienbyś pomyśleć o tem, aby umyć ręce dla pojednania z władzą i ustatkować się. Jesteś nadto wielkim artystą, aby być politykiem; byłeś igraszką w ręku ludzi, którzy ci do pięt nie dorośli. Pomyśl o nowej roli, ale w innym teatrze.
— Marya nie może zabronić bym ją kochał, rzekł Natan. Uczynię z niej swoją Beatryczę.

— Mój drogi, Beatrycze była dwunastoletnią dziewczynką, której Dante nie widział od tego czasu na oczy; inaczej, czyżby była Beatryczą? Aby sobie uczynić z kobiety bóstwo, nie trzeba jej widzieć dziś w mantylce, jutro wygorsowanej, pojutrze na bulwarze targującej zabawki dla swej najmłodszej pociechy. Kiedy się ma Florynę, która kolejno jest księżną z wodewilu, mieszczanką w dramacie, murzynką, margrabiną, pułkownikiem, szwajcarską

  1. Gautier, Panna de Maupin, przełożył Boy.