Strona:PL Balzac - Córka Ewy; Sekrety księżnej de Cadignan.djvu/61

Ta strona została przepisana.

przeciwnie, kobieta z lubością słucha rozmów o tych katastrofach, kiedy pozwala sobie tłómaczyć rozkosze będące usprawiedliwieniem występku, bądźcie pewni iż znajduje się na rozdrożu i nie wie jaką decyzyę obrać. Podczas tej zimy, hrabina de Vandenesse zapoznała się z huczącym koło jej uszu wielkim głosem świata, wicher burz gwizdał dokoła niej. Rzekome przyjaciółki, które wyrastały ponad swą reputacyę całą wysokością nazwisk i pozycyi, kreśliły jej niejednokrotnie powabną postać kochanka i rzucały w duszę Maryi-Anieli gorące apologie miłości, tego słowa zagadki jaką życie podsuwa kobietom, tej namiętności przemożnej, wedle pani de Staël, która poparła teoryę przykładem. Kiedy hrabina pytała naiwnie, w ścisłem kółku, jaka jest różnica między mężem a kochankiem, każda z kobiet życzących nieszczęścia Feliksowi siliła się odpowiedzieć w sposób zdolny podrażnić ciekawość, rozpalić wyobraźnię, zainteresować duszę i serce.
— Z mężem wegetuje się, moja droga, żyje się jedynie z kochankiem, szeptała jej bratowa, margrabina de Vandenesse.
— Małżeństwo, moje dziecko, to nasz czyściec, miłość to raj, mówiła lady Dudley.
— Nie wierz jej, wykrzyknęła panna des Touches, to piekło!
— Ale piekło w którem się kocha, dorzuciła margrabina de Rochefide. Często więcej jest rozko-