Strona:PL Balzac - Chłopi. T. 1.djvu/159

Ta strona została przepisana.
ROZDZIAŁ VII.
ZAGINIONE GATUNKI SPOŁECZNE.

Dobra Aigues nie mogły się obejść bez rządcy, ponieważ generał nie miał ochoty wyrzec się przyjemności zimy w Paryżu, gdzie posiadał wspaniały pałac przy ulice Neuve-des-Mathurins. Szukał tedy następcy po Gaubertinie, ale nie szukał go pilniej niż Gaubertin starał się mu go dostarczyć z własnej ręki.
Ze wszystkich stanowisk opartych na zaufaniu, niema żadnego, któreby wymagało równocześnie tylu wiadomości i tyle energji, co posada rządcy wielkiego majątku. Trudność tę znają jedynie bogaci właściciele, których dobra leżą dalej niż jakie czterdzieści mil od stolicy. Tam kończy się owo łatwe gospodarstwo, którego produkty znajdują w Paryżu pewny odbyt, dochody zaś zabezpieczone są długiemi kontraktami, zdobywając bez trudu przedsiębiorców chętnych i bogatych. Dzierżawcy ci przybywają kabrjoletem i przywożą czynsz w biletach bankowych, o ile wogóle ich komisanci z Hal nie podejmą się za nich tej wypłaty. Toteż folwarki w departamencie Seine-et-Oise, Seine-et-Marne, w Oise, w Eure-et-Loir, Dolnej-Sekwany i Loiret są tak po-