gdzie widać grupę domów skupionych dokoła poczty, tuż koło znacznego folwarku. Droga powiatowa również czyni koło, aby dojść do tego mostu, gdzie łączy się z gościńcem.
Gaubertin zbudował sobie dom na terenie delty, z zamiarem stworzenia tam rynku, któryby uczynił niżnie miasto równie pięknem jak górne. Był to nowoczesny dom z kamienia, z żelaznym balkonem, z żaluzjami, z malowanemi oknami, bez innej ozdoby prócz greckiego szlaku pod gzymsem. Dom kryty dachówką miał jedno piętro i strych, piękny dziedziniec, z tyłu zaś ogród angielski kąpiący się w wodach Awony. Wykwint tego domu sprawił iż podprefektura, pomieszczona tymczasowo w jakiejś budzie, przeniosła się naprzeciwko, do domu który powiat zbudował na żądanie posłów Leclercq i Ronquerolles. Miasto postawiło tam również ratusz. Trybunał, toż samo pomieszczony w najętym lokalu, zyskał gmach świeżo zbudowany, tak iż La-Ville-aux-Fayes zawdzięczało ruchliwości swego mera szereg nowoczesnych domów bardzo imponujących. Żandarmerja zbudowała sobie koszary, aby zamknąć czworobok stanowiący rynek.
Zmiany te, które stanowiły dumę mieszkańców, zawdzięczało miasto wpływom Gaubertina, który od kilku dni otrzymał krzyż Legji Honorowej z okazji najbliższych urodzin króla. W mieście powstałem w ten sposób, mieście nawskroś nowoczesnem, nie było arystokracji ani szlachty. Tak więc, mieszczanie La-Ville-aux-Fayes, dumni ze swej niepodległości, brali żywy udział w sporze między chłopami
Strona:PL Balzac - Chłopi. T. 2.djvu/184
Ta strona została przepisana.