Strona:PL Balzac - Chłopi. T. 2.djvu/235

Ta strona została przepisana.

wa starej Tonsardowej wymagała podróży świadków, i Michaud przybył zeznawać. Pan Rigou zainteresował się tą starą; dał jej adwokata, który oparł się w swojej obronie na wyłączności zeznań świadków interesowanych i na braku wszelkiego świadka na obronę. Ale świadectwa Michauda i jego strażników, potwierdzone zeznaniem polowego i dwóch żandarmów, rozstrzygnęły sprawę; matkę Tonsarda skazano na pięć lat więzienia, a adwokat powiedział jej synowi:
— To zeznaniom tego Michaud zawdzięczacie wynik.