nej radości, jaką los mi dał w życiu! Wątpię, aby Lucjan był kiedy tak szczęśliwy, jak ja w tej chwili.
Czując wilgotną i drżącą w jego dłoni rękę Ewy, Dawid uronił na nią łzę.
— Nie mogę wiedzieć sekretu?... rzekła Ewa pieszczotliwym głosem.
— Masz nawet prawo do tego, gdyż ojciec twój zajmował się tą kwestją, która, niebawem, stanie się poważną. Oto czemu: upadek Cesarstwa przyczyni się do rozpowszechnienia płócien bawełnianych, z przyczyny taniości tej materji w stosunku do płótna lnianego. W tej chwili, papier robią jeszcze ze szmat konopnych i lnianych, ale ten produkt jest drogi, a koszt jego opóźnia olbrzymi rozwój, do jakiego, siłą rzeczy, idzie prasa francuska. Otóż, nie można zwiększyć produkcji gałganów. Gałgany są rezultatem zużycia bielizny, ludność danego kraju dostarcza tylko ograniczoną jej ilość, a ilość może się wzmóc jedynie przez przyrost urodzeń. Aby osiągnąć widoczną różnicę przyrostu ludności, kraj potrzebuje ćwierć wieku i wielkich przeobrażeń obyczajów, handlu i rolnictwa. Jeżeli zatem potrzeby naszych papierni przerosną ilość gałganów dostarczanych przez Francję, czy to w stosunku podwójnym czy potrójnym, trzeba będzie, dla utrzymania papieru w niskiej cenie, wprowadzić w jego wyrób inny czynnik. To rozumowanie opiera się na fakcie, na który patrzymy własnemi oczami. Papiernie tutejsze, ostatnie w których będzie się wyrabiało papier ze szmat nicianych, widzą jak bawełna zalewa ciasto w stosunku wprost zastraszającym.
Na zapytanie młodej robotnicy, która nie wiedziała co znaczy ciasto, Dawid udzielił jej w kwestji papiernictwa nieco wyjaśnień. Nie będą one może nie na miejscu w dziele, które swoje materjalne istnienie zawdzięcza zarówno papierowi jak tłoczni drukarskiej; ale ten długi nawias między zakochaną parą zyska może jeśli się go poprostu streści.
Papier, wynalazek nie mniej cudowny od druku któremu
Strona:PL Balzac - Dwaj poeci.djvu/115
Ta strona została uwierzytelniona.