Strona:PL Balzac - Ferragus.djvu/44

Ta strona została przepisana.

bie niemiecką czułostkowość. Młody człowiek zwątpił o sobie, zrobił się marzycielem, i zamknął się w swym smutku, skarżąc się że go nie rozumieją. Że jednak tem gwałtowniej pragniemy jakiejś rzeczy, im trudniej nam ją osiągnąć, nadal ubóstwiał kobiety z ową delikatną tkliwością i kocią niemal pieszczotą, której sekret należy do nich i której pragną może zachować monopol. W istocie, mimo iż skarżą się że mężczyźni nie umieją kochać, kobiety niezbyt gustują w mężczyznach o duszy nawpół kobiecej. Cała wyższość kobiet polega na wmówieniu w mężczyzn że są niżsi od nich w miłości; toteż porzucają one dość łatwo kochanka, kiedy jest natyle naiwny aby im wydrzeć obawy w które chcą się stroić, owe rozkoszne udręki bezpodstawnej zazdrości, owe dreszcze zawiedzionej nadziei, owe daremne oczekiwania, słowem cały orszak ich szlachetnych kobiecych niedoli; mają wstręt do Grandissonów. Co może być sprzeczniejszego z ich naturą niż spokojna i doskonała miłość? Chcą wzruszeń; szczęście bez burz przestaje być dla nich szczęściem. Dusze kobiece dość wielkie aby zamknąć w miłości nieskończoność, stanowią wspaniały wyjątek, są wśród kobiet tem, czem geniusz wśród mężczyzn. Wielkie uczucia są rzadkie jak arcydzieła. Poza taką miłością istnieją tylko miłostki, przelotne zachcenia, nędzne jak wszystko co jest małe.
Wśród tych tajemnych niedoli serca, gdy szukał kobiety któraby go zrozumiała (pretensja ta, powiedzmy mimochodem, stanowi wielki miłosny obłęd naszej epoki), August spotkał w świecie bardzo odległym od jego świata, w drugim kręgu pieniądza,