Strona:PL Balzac - Fizjologja małżeństwa. T. 1.pdf/191

Ta strona została skorygowana.

zornością, iż wszelkie nieszczęście jest wykluczone, chyba żebyś się doń przyczynił własnem niedbalstwem.
Staraj się nabyć jednego narowu (z którego się nigdy nie wyleczysz): roztargnienia, w którem będziesz plądrował zawartość każdej skrzynki i przewracał w neseserach żony. Tych rewizyj musisz zawsze dokonywać w sposób oryginalny i pełen wdzięku; za każdym razem staraj się uzyskać przebaczenie żony, rozśmieszając ją.
Winieneś objawiać najgłębsze zdziwienie na widok każdego nowego mebla, który się pojawił w tym tak starannie utrzymanym domu. Natychmiast poprosisz o wytłumaczenie jego użytku, następnie zaś wytężysz wszystkie władze, aby odgadnąć, czy nie ma on tajemnego przeznaczenia i czy nie mieści chytrej kryjówki.
To nie wszystko. Masz chyba dość rozumu, aby pojąć, że twoja miluchna papużka o tyle tylko da się utrzymać w klatce, o ile klatka będzie ładna. Toteż, najmniejszy szczegół winien tchnąć elegancją i smakiem. Całość musi stanowić obraz prostoty i wdzięku. Obicia i muśliny będziesz odnawiał i zmieniał nieustannie. Świeży wygląd mieszkania jest rzeczą zbyt ważną, aby można było oszczędzać na tym punkcie. Wszak i dzieci kładą co rano mokrzycę do klatki, aby ptaszkom dać złudzenie łąk i zieloności. Dom tak utrzymany stanowi ultima ratio męża: cóż może kobieta powiedzieć, skoro jej dostarczono wszystkiego tak hojnie?
Mężowie, skazani na gnieżdżenie się w wynajętych mieszkaniach znajdują się w najstraszniejszem położeniu.
Czyż wówczas ich dola, szczęsna lub opłakana, nie będzie w rękach odźwiernego?
Czyż ich dom nie będzie na prawo i lewo przylegał do innych domów? Prawda, że, umieszczając pokoje żony na jednym krańcu, zmniejszają do połowy niebezpieczeństwo; ale czy, mimo to, nie są zmuszeni znać na pamięć i głęboko rozważać wiek, stan, mają-