Strona:PL Balzac - Fizjologja małżeństwa. T. 1.pdf/75

Ta strona została skorygowana.

cego we Francji, niż niemęskość, beznamiętność, brak temperamentu i papinkowatość?
Ze wszystkich królów Francji, jedynym któryby nie wybuchnął śmiechem na widok takiego młodzieńca, byłby może Ludwik XIII; ale już co jego kochliwy ojczulek, tenby może przepędził gagatka ze swego królestwa, bądź to podejrzewając iż w żyłach jego nie płynie krew francuska, bądź uważając go za szkodliwy i niebezpieczny przykład.
Zadziwiająca sprzeczność! Z drugiej strony, opinja potępia tak samo młodego człowieka, jeżeli spędza życie wyłącznie w ziemi obiecanej, że posłużymy się utartem w kawalerskim światku wyrażeniem. Czyżby może pp. prefekci i merowie działali w interesie przyzwoitych kobiet, dozwalając publicznym namiętnościom upustu jedynie począwszy od zmroku do godziny jedenastej w nocy?
Gdzież tedy masa nieżonatych mężczyzn ma złożyć swoje zapały? I kogo tu biorą na kawał, jak pyta Figaro: rządzących czy rządzonych? Czy porządek społeczny jest jak owi mali chłopcy, którzy w teatrze zatykają uszy aby nie słyszeć wystrzałów? Czy lęka się zapuścić sondę w swoje rany? Czy też społeczeństwo doszło do przekonania, iż zło jest bez ratunku i że trzeba zostawić rzeczy jak są? Ależ kwestja ta należy do prawodawstwa, niepodobna bowiem ominąć materjalnych i społecznych konfliktów, jakie, odnośnie do małżeństwa, wynikają z owego bilansu publicznej cnoty. Nie do nas należy kusić się o rozwiązanie tych problemów! jednakże, gdy raz przyjmiemy, iż społeczeństwo, pragnąc uchronić od zguby tyle rodzin, tyle uczciwych kobiet, tyle niewinnych dziewcząt, zmuszone jest pewnej ilości serc kobiecych dać rodzaj patentu na zaspakajanie męskich pożądań: czyż w takim razie ten zastęp niewieścich Decjuszów, które poświęcają się dla ogółu i z ciał swoich tworzą wał ochronny dla uczciwych rodzin, nie powinienby otrzymać jakichś cechowych przywilejów? Źle czynią prawodawcy, zaniedbując dotąd uregulowania losu kobiet publicznych.