Strona:PL Balzac - Historia wielkości i upadku Cezara Birotteau.djvu/11

Ta strona została uwierzytelniona.

szlachetnością uczuć i sentymentalnym patosem. Takim jest Syn naturalny Diderota — ce beau fils, si peu naturel, jak go nazywa jeden ze współczesnych krytyków — takim jego Ojciec rodziny; takiemi, słabsze jeszcze, pierwsze utwory sceniczne Beaumarchais‘go.
Dopiero Balzakowi przeznaczonem było skruszyć obowiązujące słupy graniczne między komizmem a tragizmem, między gminnością a szlachectwem ducha, między pobudkami materjalnemi a idealnemi, i, objąwszy bezpośredniem, głębokiem spojrzeniem życie, odmalować je w całem mieniącem się bogactwie barw, tonów i odcieni. Balzac nietylko nie obawia się przebyć tego klasycznego kroku który wiedzie od wzniosłości do śmieszności, ale zna, naodwrót, i te bardziej strome ścieżki, które prowadzą od śmieszności do wzniosłości, i wydobywa z tego sąsiedztwa wciąż nowe wartości artystyczne. Pod tym względem, Cezar Birotteau jest jednym z najtypowszych i, tem samem, najciekawszych jego romansów. Już sam tytuł: Historja wielkości i upadku Cezara Birotteau, będący niewątpliwie świadomą parafrazą Monteskiusza Historji wielkości i upadku Rzymian, jest jakby programem i kryje tę niejednokrotnie przez Balzaka wyrażoną myśl, iż pojęcia wielkie i małe, wysokie i nizkie, są rzeczą bardzo względną i że jedno mizerne serce ludzkie może być teatrem równie interesujących i głębokich wstrząśnień co kataklizmy wielkich narodów i cywilizacyj. Obojętnem jest dla naturalisty, czy przedmiotem badań jego będzie lew czy mucha.
A przeprowadzenie tego dramatu jest nie mniej znamienne. Balzac tworzy i po mistrzowsku modeluje typ ograniczonego i próżnego mieszczucha, godnego, w kilku scenach, stanąć obok nieśmiertelnego pana Jourdain Moliera; ale co robi dalej! Zamiast bawić się poprostu jego komizmem i oświetlać go z wciąż nowych punktów, wydobywa, z tej zwykłej mieszczańskiej doli, prostymi codziennymi środkami, dramat wzruszający, szlachetny i wyciągnięty tak śmiało do szczytów patetyczności, iż scenę, w której zbankruto-