Strona:PL Balzac - Historia wielkości i upadku Cezara Birotteau.djvu/111

Ta strona została uwierzytelniona.

— Nie zapomina pan tedy o mnie w swoich wielkościach? rzekł uczony, ale wszak od chemika do olejkarza jest tylko jeden krok.
— Niestety, panie, między pańskim geniuszem, a ograniczeniem takiego nieboraka jak ja, jest przepaść. Winien panu jestem to, co pan nazywa „mojemi wielkościami“ i nie zapomnę tego ani na tym świecie ani na tamtym.
— Och, na tamtym, powiadają, będziemy wszyscy równi: królowie i szewcy.
— To znaczy, królowie i szewcy, którzy żyli po bożemu, rzekł Birotteau.
— To syn pański? rzekł Vauquelin, patrząc na młodego Popinot, osłupiałego iż nie ujrzał nic nadzwyczajnego w tym gabinecie, w którym spodziewał się zastać potworności, olbrzymie machiny, lotne metale, chodzące substancje.
— Nie, panie, ale młody człowiek którego kocham i który przybywa błagać pana o dobroć równą pańskim talentom; czyż nie jest nieskończona? dodał dwornie. Przychodzimy poradzić się pana drugi raz, po upływie lat szesnastu, w ważnym przedmiocie, w którym jestem ciemny jak olejkarz.
— No, cóż takiego?
— Wiem, że włosy zaprzątają pańskie bezsenne noce, i że poświęca się pan ich rozbiorowi; gdy pan myślał o nich dla sławy, ja myślałem o nich dla handlu.
— Drogi panie Birotteau, czego pan żąda odemnie? analizy włosów? Wziął ćwiartkę papieru. Mam właśnie odczytać w Akademji memorjał w tym przedmiocie. Włosy składają się z dość znacznej ilości mucyny, z małej ilości białego oleju, z wielkiej ilości oleju czarno-zielonkawego, z żelaza, z paru atomów manganu, fosforanu wapniowego, znikomej ilości węglanu wapniowego, krzemu i dużej ilości siarki. Rozmaity stosunek tych składników powoduje rozmaite ubarwienie. Tak np. ludzie rudzi mają o wiele więcej oleju czarno-zielonkowatego od innych.