słucha i waży. Toteż, aby wyglądać na prawdziwego bankiera, nie mów nic, albo też rzeczy obojętne. Przygaś swoje rozpustne oko i uczyń je poważnem, bodaj aż do głupoty. W polityce, bądź za rządem i trzymaj się ogólników: Budżet jest ciężki. Niema sposobu porozumienia się między stronnictwami. Liberałowie są niebezpieczni. Burboni powinni unikać wszelkiego konfliktu. Liberalizm jest płaszczykiem sprzymierzonych interesów. Burboni gotują nam erę pomyślności, wspierajmy ich, jeśli nawet ich nie kochamy. Francja ma dosyć politycznych eksperymentów, etc. Nie rozwalaj się i nie zażeraj przy stole, pomyśl, że dźwigasz godność miljonera. Nie chlip tabaki jak stary inwalida; baw się tabakierką, spoglądaj często na swoje nogi albo na sufit nim odpowiesz; słowem, staraj się być głęboki. Wyzbądź się zwłaszcza nieszczęśliwego zwyczaju dotykania wszystkiego. Gadaj że spędzasz noce przy biurku, że jesteś ogłupiały od cyfr: trzeba skupić tyle elementów aby puścić w ruch interes! tyle studjów! Zwłaszcza wymyślaj co wlezie na interesy. Interesy są ciężkie, mozolne, trudne, niepewne. Nie wychodź poza to i nic nie określaj bliżej. Nie śpiewaj przy stole figielków Berangera i nie pij za wiele. Jeśli się urżniesz, pogrzebałeś swą przyszłość. Roguin będzie czuwał nad tobą; znajdziesz się między ludźmi moralnymi, nie spłosz cnotliwych mieszczuchów swoją knajpową filozofją.
Kazanie to wywarło na umysł Claparona podobny skutek, jaki wywarło na jego osobę nowe ubranie. Ten dobroduszny hulaka, za pan brat z całym światem, przywykły do odzieży znoszonej, wygodnej i równie mało krępującej jak jego słownictwo, obecnie wciśnięty w nowe ubranie które spóźniło się na ostatnią chwilę i które pierwszy raz miał na sobie, sztywny jak żołnierz na warcie, niepewny w ruchach i w mowie; raz po raz cofający rękę niebacznie dotykającą jakiegoś flakonu lub skrzynki, zatrzymujący się w połowie zdania, uderzył tem pociesznem rozdwojeniem baczne oko Pilleraulta. Czerwona twarz, peruka w zalotnych lokach, kłóciły się z jego wzięciem, tak jak myśli były w sprzecz-
Strona:PL Balzac - Historia wielkości i upadku Cezara Birotteau.djvu/136
Ta strona została uwierzytelniona.