Strona:PL Balzac - Historia wielkości i upadku Cezara Birotteau.djvu/274

Ta strona została uwierzytelniona.

się, w ostatnim czasie, na pewne zastrzeżenia, dzięki którym spodziewają się umoralnić upadłość, ale sprawią tylko tyle, iż stanie się jeszcze niemoralniejszą; wierzyciele wymyślą jakieś sztuczki jeszcze bardziej hultajskie, które sędziowie potępią jako sędziowie, ale z których będą korzystali jako kupcy.
Inna sztuczka nadzwyczaj używana, której zawdzięcza się wyrażenie wierzyciel poważny i uprawniony, polega na stwarzaniu wierzycieli, tak jak du Tillet stworzył dom bankowy, i wprowadzeniu pewnej ilości Claparonów: pod ich skórą ukrywa się bankrut, który wówczas o tyleż uszczupla dywidendę prawdziwych wierzycieli i zapewnia sobie środki na przyszłość, zapewniając równocześnie ilość głosów i sum potrzebnych do zatwierdzenia konkordatu. Wierzyciele weseli i nieuprawnieni są jak fałszywi wyborcy wprowadzeni do ciała wyborczego. Co może począć wierzyciel poważny i uprawniony przeciw wierzycielom wesołym i nieuprawnionym? pozbyć się ich, atakując? Dobrze. Aby wytępić intruzów, wierzyciel poważny i uprawniony musi poniechać swoich spraw, wziąć sobie obrońcę, który to obrońca, nie zarabiając na tem prawie nic, woli prowadzić upadłości, i bez zapału krząta się koło tego procesu. Aby wyrugować wierzyciela wesołego, trzeba zapuścić się w labirynt przedsiębiorstwa, cofnąć się w oddalone epoki, wertować księgi handlowe, uzyskać, mocą powagi prawa, przedłożenie ksiąg fałszywego wierzyciela, odkryć nieprawdopodobieństwo fikcji, wykazać je sędziom, pieniać się, gonić, dreptać, przekonywać; następnie grać rolę don Kiszota wobec każdego wierzyciela nieuprawnionego i wesołego, który, skoro mu dowiodą jego wesołości, oddala się składając pokłon sędziemu i mówi: — Darujcie panowie, mylicie się, ja jestem bardzo poważny. Wszystko bez naruszenia praw bankruta, który może doprowadzić don Kiszota aż do najwyższego trybunału! Przez ten czas, interesy don Kiszota utykają i on sam popada w niebezpieczeństwo bankructwa.
Morał: Bankrut mianuje syndyków, sprawdza wierzytelności i sam układa swój konkordat.