Strona:PL Balzac - Kobieta porzucona; Gobseck; Bank Nucingena.djvu/177

Ta strona została przepisana.

drogi, po półtora franka, daje wypić Sprzymierzonym po sześć franków w Palais-Royal, między rokiem 1817 a 1819. Akcept firmy Nucingen i jej nazwisko stają się europejskie. Dostojny baron wyrost na przepaści, w której inni utonęli. Dwa razy bankructwo jego dało olbrzymie zyski wierzycielom: chciał ich orżnąć, niemożliwe! Uchodzi za najuczciwszego człowieka pod słońcem. Po trzeciej niewypłacalności, akcepty banku Nucingena zaczną mieć obieg w Azji, w Meksyku, w Australji, u dzikich. Ouvrard był jedynym, który przejrzał tego Alzatczyka, syna jakiegoś żyda ochrzczonego dla karjery. „Kiedy Nucingen wypuszcza złoto, mówił, bądźcie pewni że łowi djamenty“!
— Kompan jego du Tillet nie ustępuje mu, rzekł Finot. Pomyślcie tylko, że du Tillet to człowiek, który, co się tyczy urodzenia, ma tylko tyle ile jest nieodzowne aby istnieć, i że ten chwat który nie miał ani szeląga w roku 1814, stał się tem co widzicie: i, czego żaden z nas (nie mówię o tobie, Couture) nie umiał sprawić, on ma przyjaciół miast mieć wrogów. Przy tem tak dobrze umiał ukryć swoją przeszłość, że trzeba było przeszukać kanały, aby odkryć, że był subjektem u olejkarza przy ulicy Saint-Honoré, nie później niż w 1814.
— Ta! ta! ta! nie porównujcie z Nucingenem drobnego naciągacza jak du Tillet, szakala który wygrywa dzięki swemu węchowi, który przeczuwa trupy i przybywa pierwszy aby mieć najlepszą kość. Przyjrżyjcie się zresztą tym dwóm ludziom: