Strona:PL Balzac - Kobieta porzucona; Gobseck; Bank Nucingena.djvu/209

Ta strona została przepisana.

ludzi przywykłych żyć emocjami interesów skoro ich są pozbawieni. Bankier postanowił się poświęcić — szlachetne serce! — swojej żonie, której majątek utonął w tej sprawie, i która pozwoliła go sobie zabrać z łatwością osoby zupełnie nieświadomej interesów pieniężnych. Baronowa d’Aldrigger odnalazła tedy przyjemności, do których była przyzwyczajona; pustkę, jaką mogła odczuwać po towarzystwie strassburskiem wypełniły uciechy Paryża. Firma Nucingena była już wówczas, tak jak jest jeszcze obecnie, na szczycie finansów paryskich, a baron sprytny pokładał swój honor w tem aby podejmować barona uczciwego. Ta chodząca cnota dobrze robiła w salonach Nucingena. Każda zima okrawała kapitał d’Aldriggera, ale nie śmiał czynić najmniejszej wymówki perle Adolphusów, czułość jego była najprzemyślniejsza a najmniej inteligentna pod słońcem. Zacny człowiek, ale głupi! Umarł, pytając siebie: „Co się stanie z niemi bezemnie“? Następnie, w chwili gdy się znalazł sam ze starym służącym Wirthem, między dwoma atakami duszności, poczciwiec polecił mu żonę i córki, jakgdyby ten alzacki Kaleb był jedyną rozsądną istotą w jego domu. W trzy lata później, w r. 1826, Izaura miała dwadzieścia lat, a Malwina była jeszcze panną. Bywając w świecie, Malwina spostrzegła w końcu, jak bardzo stosunki są powierzchowne, jak wszystko tam jest zważone, określone. Podobnie jak większość t. zw. dobrze wychowanych panien, Malwina nie znała mechanizmu życia, ważności majątku, trudności zdobycia grosza, ceny