Strona:PL Balzac - Kobieta porzucona; Gobseck; Bank Nucingena.djvu/214

Ta strona została przepisana.

jaciele, największą oznaką jałowości umysłowej jest natłoczenie faktów. Wspaniała komedja o Mizantropie dowodzi, że Sztuka lubi wznosić pałac na ostrzu szpilki. To różdżka czarnoksięska, która może uczynić z Sahary Interlacken, w dziesięć sekund (tyle ile trzeba aby wypróżnić tę szklankę). Czy chcecie, aby moje opowiadanie szło jak kula armatnia, jak biuletyn naczelnego wodza? Rozmawiamy, bawimy się, a ten dziennikarz, nienawidzący książek na czczo, chce, kiedy jest pijany, abym ja wtłaczał memu językowi głupie narowy książki (Bixiou udał że płacze). Biada francuskiej wyobraźni, jeśli zechcecie stępić igiełki jej żartu! Dies irae. Oplączmy Kandyda, a niech żyje Krytyka czystego rozumu, symbolika, i systemy w pięciu grubych tomach, drukowane przez Niemców, którzy nie wiedzieli, że one istniały w Paryżu od roku 1750, — w paru dowcipnych słówkach, djamentach naszej rasowej inteligencji. Blondet prowadzi kondukt własnego samobójstwa, on, który robi w swoim dzienniku ostatnie słowa wszystkich wielkich ludzi odumierających nas w milczeniu!
— Jedź dalej, rzekł Finot.
— Chciałem wam wytłómaczyć, na czem polega szczęście człowieka który nie jest akcjonarjuszem (uprzejmy ukłon w stronę Couture’a). I ot, czy nie widzicie teraz, za jaką cenę Godfryd kupił sobie szczęście najpełniejsze o jakiem może marzyć młody człowiek?... Zgłębiał Izaurę, aby być pewnym że ona go rozumie!... Rzeczy, które się rozumieją wzajem, muszą być jednogatunkowe.