Strona:PL Balzac - Kobieta porzucona; Gobseck; Bank Nucingena.djvu/225

Ta strona została przepisana.

za późno. Wypruła się z rozmysłem. Wszelka likwidacja musi być umotywowana. Firma posiadała w prywatnych kapitałach i w wypuszczonych walorach około sześciu miljonów. Między prywatnemi kapitałami znajdowało się trzysta tysięcy baronowej d’Aldrigger, czterysta tysięcy Beaudenorda, miljon d’Aiglemontów, trzysta tysięcy Matifatów, pół miljona Karola Grandet, męża panny d’Aubrion, etc. Stwarzając sam akcyjne przedsiębiorstwo, którego akcjami zamierzał spłacić wierzycieli w drodze mniej lub więcej sprytnych manipulacji, Nucingen mógłby się wydać podejrzany, wziął się tedy zręcznie do rzeczy: kazał stworzyć komu innemu... tę machinę przeznaczoną na to aby odegrała rolę Missisipi z systemu Lawa. Właściwością Nucingena jest, iż zaprzęga najsprytniejszych ludzi z całej giełdy do swoich planów, nie uświadamiając ich. Nucingen puścił tedy w obecności du Tilleta piramidalną, wspaniałą myśl: stworzyć przedsiębiorstwo akcyjne, skupiając kapitał dość duży aby móc dawać akcjonarjuszom duże dywidendy w pierwszym okresie. Kombinacja ta, poczęta pierwszy raz, w chwili gdy kapitały dudków były w obfitości, musiała wywołać zwyżkę na akcje, a tem samem zysk dla bankiera który je wypuszcza. Pamiętajcie, że to się dzieje w roku 1826. Mimo że uderzony tą myślą, równie płodną jak bystrą, du Tillet pomyślał oczywiście, iż, jeśli przedsięwzięcie się nie uda, będą z tego nieprzyjemności. Toteż, poddał myśl, aby wysunąć na front jakiegoś widomego dyrektora tej machiny.